Super moc introwertyka to
słuchanie. Introwertycy potrafią naprawdę słuchać. Są urodzonymi słuchaczami.
Prawda jest taka, że wolą słuchać niż mówić. Bardzo uważnie zbierają
informacje, żeby je potem poddać analizie i kiedy wreszcie przedstawiają swoje
zdanie, jest ono starannie przemyślane.
I tu pojawia się pewien
paradoks. To, co powinno być traktowane jako zasób, jest de facto często kulą u
nogi. Z jednej strony niezwykle ważne dla dobrego funkcjonowania organizacji są
kompetencje związane z uważnym słuchaniem, a z drugiej osoby bardziej
słuchające niż mówiące postrzegane są jako: nieśmiałe, niemające nic ciekawego
do powiedzenia, skryte, czy nawet burkliwe. Odwrotność dobrego lidera? Tak się
rodzą krzywdzące stereotypy.
Na szczęście są firmy,
gdzie stawia się na mocne strony, nawet jeżeli są one introwertyczne. I czasami
trzeba trochę pomóc, aby inni również mogli zrozumieć i docenić naturalny
talent introwertyka do słuchania i tego, co z tego wynika.
Dlatego pamiętaj introwertyku,
że kiedy tylko słuchasz inni mogą myśleć, że jesteś znudzony lub, że jesteś
pogrążony w swoich własnych myślach (gdy tymczasem jest dokładnie odwrotnie).
Dawaj znać człowieku, że
słuchasz! Jest to najskuteczniejsza strategia dla introwertycznych liderów. Potakuj
głową, rób notatki, ale przede wszystkim - odzywaj się.
Możesz wtrącić np.:
„Ciekawe stanowisko”
„Słucham Cię uważnie”
lub, poziom dla extra-super-hiper
zaawansowanych:
„Mówiąc, powtarzam to, co
już wiem, a słuchając dowiaduję się czegoś nowego. Dlatego najpierw wysłucham
wszystkich, a na koniec zabiorę głos w tej sprawie.”
PS. Słuchanie jest jedną z najważniejszych
kompetencji coacha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz