Czasami słyszę, że introwertyzm jest jak "kula u nogi". I dla tych, którzy chcą w to wierzyć, może być to niezłą wymówką, do wszystkiego.
Ale może też być jak sprzęt na siłowni, który też bywa ciężki, ale pomaga wzmacniać mięśnie. Trzeba jednak wiedzieć czego się chce i ... działać
Trudno w to uwierzyć? Barack Obama też jest introwertykiem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz