poniedziałek, 7 lipca 2014

Introwertyzm to zaleta?

Introwertyzm to zaleta, czyli jak prosperować w ekstrawertycznym świecie. Książka autorstwa Marti Olsen Laney. Pierwszy krok w procesie poznawania i akceptowania moich introwertycznych potrzeb i reakcji. Książka, dzięki której mój mąż zrozumiał i zaakceptował różnorodność naszych światów. Mądra podpowiedź dla mnie, rodzica cudownego introwertycznego dziecka, jak je wychowywać.
I jeszcze jej bezcenne przesłanie: to, że jesteś introwertykiem nie jest powodem do wstydu. Wszystko jest z Tobą ok. Zadbaj o swoje potrzeby i o czas na regenerację.
Jest tylko jedna rzecz, którą bym zmieniła – tytuł. Moim zdaniem powinien on brzmieć: Introwertyzm to zaleta?

Pytanie, na które cały czas szukam odpowiedzi.


5 komentarzy:

  1. Bardzo przyjemne i ciekawe miejsce :) Coś czuję, że będę tu częstym gościem ;) Jednak sądzę, że byłby tutaj większy ruch, gdyby było możliwe dodawanie komentarzy anonimowych, bez konieczności posiadania konta na Google itp. Ja sama piszę z konta taty ;) Pozdrawiam, Elwira

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem, że komentarz do przedwiecznego tekstu. Trafiłem na Pani bloga i zacząłem od najnowszych wpisów. Bardzo szybko pojawiło mi się w głowie pytanie dotyczące zalet introwertyzmu i stwierdziłem, że muszę czytać w miarę od początku. Chyba powinienem poszukać tej książki, skoro dotyczy mojego pytania.

    Ja się zasadniczo z sobą czuję dobrze poza drobnymi kryzysami. Nie jestem też czystym przypadkiem introweryzmu, ale jednak jestem po tej stronie. Jest to np. dobre (pełne i swobodne) funkcjonowanie w grupie do kilku osób (choć nie mam problemu z publicznymi wystąpieniami, o ile nie trzeba będzie za dużo improwizować). Ździwienie, że inni mają umysłowe "ADHD", gdzie w rozmowach skaczą z tematu na temat i szybko żegnają się z tymi, o których padło choć jedno zdanie, gdy ja czasem dopiero po pięciu minutach mam coś do dodania, co wypielęgnowałem przez te kilka minut rozważań. Niestety nikogo to już nie wtedy interesuje. Wewnętrzne spory. Analiza wszystkich wariantów problemu. Itd.

    W pierwszym odruchu zastanawiam się nad zaletami introwertyków w sytuacjach zawodowych. Jeśli potrzeba przeprowadzić głęboką analizę, rozważyć wiele wariantów, to introwertyk ma do tego cierpliwość i chęci. Ekstrawertyk się znudzi. Są jakieś inne zalety?

    OdpowiedzUsuń
  3. No i pewnie podpowiedzi znajdę w kolejnych postach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zalety są :). Gdy damy sobie prawo do bycia autentycznym, nauczymy się mówić o tym, czego potrzebujemy, to "okazji" do błyśnięcia, też robi się jakoś więcej. Zapraszam na moje wystąpienie na TEDex Gdynia, 11 kwietnia. Będę o tym mówiła. Szczegóły wydarzenia na moim profilu FB https://www.facebook.com/introvertcoaching/

    OdpowiedzUsuń