czwartek, 12 czerwca 2014

Lukarna

Wyjazd integracyjny, gra w skojarzenia. Zabawa polegała na tym, aby tylko jednym wyrazem, naprowadzić swojego partnera z pary na słowo, którego szukamy. Dużo śmiechu i dużo emocji. Wygrało dwoje ludzi, którzy ledwo się znali i prawdopodobnie pierwszy raz ze sobą rozmawiali. Oboje introwertycy. Zdystansowali pozostałe pary. Byli rewelacyjni.

Z przyjemnością obserwowałam ludzi, grających w grę, gdzie liczyła się jakość słowa, a nie ich ilość, czy moc z jaką je wypowiadamy. Refleksja, uwaga, skupienie na tym, co mówią inni. To wszystko procentowało. Dawało przewagę.

„Uważaj na słowa, bo w ilości słów objawia się niewiedza ludzka“ mawia prababcia Basia, cytując swoją siostrę Zosię. Teraz już wiem, o czym mówi.


P.S. Jednym z haseł do odgadnięcia była „lukarna”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz